Sekielski o nałogach

"Na początku to był mefedron. Od razu wgrał mi się także chemseks. Nie potrafiłem ćpać bez uprawiania seksu czy bez oglądania porno. Szybko poszedłem w kilkunastogodzinne grupówki, na których robiłem bardzo dużo, łagodnie mówiąc, złych rzeczy, niebezpiecznych dla mojego zdrowia, czy dla samego mnie". Zapraszamy na rozmowę z Mateuszem Rakiem

W domu piła mama. Do dzisiaj wypiera swoje uzależnienie. Ojciec był nieobecny, fizycznie i emocjonalnie. Bartek pierwszy alkohol dostał w wieku 3 lata. Dwie lampki szampana... dziecko w spacerówce. Swoje uzależnienie od alkoholu zobaczył niecałe pół roku temu.

Jestem po czterech terapiach, z czego skończyłam tylko jedną. Z pozostałych wyrzucono mnie dyscyplinarnie. Musiałam 4 razy złamać abstynencję, kilka razy otrzeć się o śmierć by być tu, gdzie teraz jestem. Gościem programu jest Magdalena Dąbrowska.

Uzależnienie i schizofrenia mają ze sobą wiele wspólnego. Tak uważa mój gość, Tomasz Zontek-Łubianka.

Miałam takie marzenie, że jak już będę dorosła i będę mieszkać sama, to nie będę trzeźwieć w ogóle. To mi się wydawało takie super, takie wciągające. Rzeczywistość jest tak beznadziejna, że po co trzeźwieć? Gościem jest znana tatuażystka, Karolina Szymańska. Dla nowych użytkowników aplikacji BookBeat mam kod "Sekielski", który da dostęp do pakietu "Basic" - 20 godzin słuchania audiobooków przez 30 dni za darmo. Link do promocji: https://www.bookbeat.pl/sekielski?utm_source=spotify&utm_medium=podcast&utm_campaign=PL-sekielski-action-22194&utm_content=textlink-spot-epi-description-30db&utm_term=deal3

"Zaliczyłam wiele upadków, wiele nawrotów choroby, mroczne chwile u boku przypadkowych osób lub w totalnej samotności opatrzonej ogromnym bólem i cierpieniem. Przez wiele lat nie chciałam i nie umiałam identyfikować się jako osoba uzależniona i - nie powiem - niekiedy nadal mam z tym problem. Tak czy inaczej, podniosłam się. Nie poddaję się, wierząc, że w końcu jestem na dobrej drodze." Gościem programu jest Natalia.

"Moja droga była kręta - od 15 roku życia ortoreksja, bulimia sportowa, finalnie bulimia. Od 18/19 roku życia picie alkoholu przestało być dla mnie tylko wydarzeniem towarzyskim. Kilka lat później doszło ćpanie. Spędziłam ponad 4 lata w zamkniętych ośrodkach terapii uzależnień". - Elżbieta Rutkowska.

On ciągle palił, kilka razy dziennie. Na wakacjach z moimi rodzicami z dwuletnią wtedy córką dostał pierwszej psychozy. Całą noc bił, demolował hotel, krzyczał. Uznał że nasza córka to nie jest jego dziecko, był o tym przekonany. Miał omamy, słowotoki, tworzył nierealne ciągi przyczynowo skutkowe, które miał stanowić „dowody” na to, że to nie jego dziecko. Potem było tylko gorzej. Zapraszam na rozmowę z Marią Samolińską.

To opowieść o bezsilność wobec alkoholu, a więc pierwszym kroku w trzeźwieniu. Bez postawienia tego kroku są ciągła walka, powroty do picia, szarpanie się z życiem. Ile razy trzeba zapić, żeby uznać swoją bezsilność?

Pierwszy z kontakt za alkoholem był "niewinny" - spijanie piany z kufla taty. Pierwsze ciągi w gimnazjum. Gdy się zaszył poznał marihuanę, a potem - jak sam określa platoniczną miłość - amfetamina. Gościem "Sekielski o nałogach" jest Michał Zemsta.

"Nigdy w życiu nie widziałam mojego ojca "pijanego" w taki sposób, w jaki zwykle się to kojarzy. Jednocześnie wiem, że zwykle jednak nie był trzeźwy. Mój tata nigdy mnie nie uderzył. Nigdy się przy mnie nie zataczał. Nigdy nie bełkotał. A jednak, po 2 latach indywidualnej terapii wiem że jestem DDA/DDD.". Gościem "Sekielski o nałogach" jest Anna Kunik

„Moje całe życie było pędem. Udowadnianiem innym, że jestem dobra, że warto mnie docenić, pochwalić. Udowadnianiem też sobie. Nigdy nie pokazywalam słabości, nie prosiłam o pomoc. Kiedy dochodzisz do szczytu, osiągasz sukces, za którym tak całe życie pędziłaś, okazuje się, że tam nic innego nie ma. Nie ma szczęścia, radości, uśmiechu." Swoją historię opowiada Joanna Skrzypczak.

Czasem najtrudniej postawić na siebie. Wygrywa poczucie winy, obowiązku wobec uzależnionego partnera. Nawet gdy wszyscy dookoła mówią "zostaw go" - ty ciągle walczysz, chcesz mu pomóc, zmienić go. Czasem potrzeba wielu trudnych doświadczeń, porażek i pracy na terapii, by oswoić swoje współuzależnienie. Ewie Podsiadły to się udało. Ebook Ewy jest do kupienia na stronie: www.nabitawbutelke.pl

W ciąży ćwiczyła codziennie do dnia przed porodem. Dwa dni po urodzeniu syna wykradała się ze szpitala, żeby pobiegać. W trakcie imprez rodzinnych wychodzi do pokoju obok i robi szybki trening. Wie, że sport ją niszczy, ale nie potrafi przerwać. Marta opowiada o swojej patologicznej relacji ze sportem.

Wielu poznało ją dzięki serialowi "Breaking Bad". To jeden z najbardziej szkodliwych narkotyków. W szybkim tempie wyniszcza organizm. O swoich doświadczenia z metaamfetaminą opowiada Karol.

Czy po 32 latach trzeźwienia alkohol jest jeszcze jakimś problemem? Czy myśli się o nim, czy jest zagrożeniem? Gościem odcinka jest Sławomir Budner, któremu nadal chce się pomagać innym alkoholikom.

Pogadajmy o niepiciu po stoicku - tak dr Piotr Stankiewicz zatytułował mail przysłany do mnie. Byłem sceptyczny, bo czy filozofowanie w uzależnieniu nie jest przypadkiem próbą szukania dziury w całym? Nie staje się pokusą do zbytniego racjonalizowania? Piotr nie pije od 13 lat. Twierdzi, że stoicyzm mu w tym wydatnie pomógł. Jeśli ciekawi Cię postawa Piotra, to zapraszam do posłuchania jego podcastu: "Myślnik Stankiewicza" - https://open.spotify.com/show/3Vfrlc6w0WDiDD7UJcdFQ9?si=bhnvtbktQu6F6a7XifVvdA&nd=1

"Tobiasz pierwszy raz mnie szarpnął, uderzył, popchnął ze schodów… No ale on był zmęczony, a ja ciągle o tym dziecku. Przepraszał… i jakoś tak układał scenariusz naszej rozmowy, że to ja czułam się winna i odpowiedzialna tego, że mnie bił pięściami po twarzy do tego stopnia, że cały sufit był we krwi."

Dwa lata temu po silnym wstrząsie zaczęła sobie przypominać swoje dzieciństwo. Dom, w którym pili wszyscy. A ją wiązali, głodzili i bili. O swoim koszmarze opowiada Thea M. Pedersen.

Zaczęło się niewinnie, od trawki. Potem z kolegami robili sobie wieczerze. Każdy przynosił jakiś towar, robili sobie szwedzki stół i każdy testował to, na co miał ochotę. Już jako nastolatek trzy razy próbował ze sobą skończyć.